Zbigniew Rybka

Dyrektor Teatru Powszechnego w Radomiu

Dla kogo jest Gombrowicz?

–  Gombrowicz jest po prostu dla tych z otwartą głową, tych którym się chce, tych których stać na to, żeby się na sekundę zatrzymać i zastanowić nad czymkolwiek, żeby mieć odwagę coś sobie uświadomić, do czegoś się przyznać. Tutaj wiek, moim zdaniem, nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy popatrzeć na naszą widownię, przekrój wieku jest bardzo szeroki. I to jest fantastyczne.

 Kiedy zaczniecie przygotowania do kolejnego MFG?

–  Prace do następnej edycji już się zaczęły. Anna Kulpa, kierownik literacki, już wypatrzyła jedną czy dwie premiery, które się odbyły, a których nie mogliśmy zaprosić w tym roku. W związku z tym na pewno postaramy się, żeby te spektakle już powstałe pojawiły się u nas w następnej edycji.

 Czy szykują się jakieś zmiany?

–  Chciałbym, żeby festiwal zmienił swoją formułę, żeby nie był tylko przeglądem sztuk, które powstały niezależnie od nas. Marzę o tym, żebyśmy mogli również inspirować teatry poprzez ogłaszanie konkursów na realizacje. W tym roku radomska premiera powstała właśnie w taki sposób. Ogłosiliśmy konkurs dla młodych reżyserów na koncepcję i realizację spektaklu.

opracowała Magdalena Karasek