(Trans-Atlantyk) – Jest to mój Festiwal! Jestem zachwycona. Mam świadomość, że sztuka Gombrowicza jest trudna. Można powiedzieć, że dopiero ją poznaję. W teatrze trzeba zobaczyć różne rzeczy – miłe, lekkie i przyjemne, ale też te ambitniejsze, które poruszają do głębi. Ten spektakl na pewno daje do myślenia. Myślę, że jest to swego rodzaju przesłanie dla naszych czasów, o którym warto dyskutować.
(Tancerz mecenasa Kraykowskiego) – Ze sztuką Gombrowicza zetknąłem się pierwszy raz. Po dzisiejszym spektaklu czuję lekki szok. Emocje zdecydowanie wzięły górę. Ogromny podziw dla aktorów, za podołanie tak wymagającym rolom, szczególnie za postać Tancerza. Jego kreacja lekko mną wstrząsnęła i zdecydowanie zasługuje na uznanie. Wrażenia ze sztuki są jak najbardziej pozytywne i z przyjemnością wybiorę się na kolejną edycję Festiwalu.
■ opracowała Weronika Jęczkowiak